Portret
dla P. :*
Czasami wyciągam z pamięci
Twój lekko poszarzały obraz.
Patrzę na lekko zmrużone oczy,
Łobuzerski uśmiech,
Który czai się gdzieś w kąciku warg.
Jeszcze wciąż czuję te dłonie,
Gdzie zmieściłby się cały mój świat.
Do dziś pamiętam chwile,
Gdy stawałam na palcach
I zadzierałam wysoko głowę,
Aby spojrzeć Ci w twarz.
Powiem jeszcze więcej.
Ciekawa jestem czy tak jest nadal?
autor
Nalka31
Dodano: 2009-11-07 00:08:38
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
wiersz przepełniony tęsknotą....za tym co minęło....
Nie uciekaj do pięknych chwil z przeszłości. Starajcie
się je zbudować w teraźniejszości i wierzcie że w
przyszłości będzie już tylko lepiej:))
obraz, namalowany farbami ale przedziwnego koloru...
koloru tesknoty? na pewno smutku. pozdrawiam
to co piękne pamięta się i wraca we wspomnieniach,
dążąc do realizacji dalszych celów... ładnie u
Ciebie... pozdrawiam...
Obraz jest konserwą przeszłości, często miłości.
tak to bywa...że powraca się do chwil które bywały
piękne i "coś" je odwróciło ... pozostają wciąż w
pamięci, pragnieniach ... wiersz bardzo ładny- na plus