pory miłości
drżącą ręką kopie dół
wrzucę weń miliony trosk
odkąd serce mam na pół
zaczynam mieć powoli dość
strach ogarnął me marzenia
nie umiem zrobić kroku w przód
dziwne ściany ów więzienia
pokrywa wspomnień brud
nie chcę być nieprzyjacielem
nikt mnie nie uczył nienawiści
jesień miłości jest tępicielem
upodobniamy się do opadłych liści
wiosna lato jesień zima
nie pytaj więc co czeka nas
lecz pogoda jest zdradliwa
...
autor
Stronger.
Dodano: 2013-05-21 17:12:42
Ten wiersz przeczytano 861 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Stronger...z każdym wierszem jestem pod większym
wrazeniem...Piękny wiersz...Pozdrawiam:)
chyba jednak pasuje ta pogoda(:
trochę jakby ten ostatni wers nie pasował do całości
wiersza, lecz to moje skromnie zdanie. pozdrawiam
Życie nasze jest jak pogoda...zmienne:))
Pogoda jak i życie bywają zmienne... Ukłony ;))
pieknie