Porzucone różańce
Leżą po kątach
po szufladach
niemi świadkowie
może za karę
że nie ustrzegły
choć miały pomóc
i nie wiadomo
co z nimi zrobić
ani wyrzucić
ni oddać komu
porzucone różańce
z rozbitych samochodów
w składnicach złomu
Puściłam ten wiersz po raz drugi, po przeczytaniu wiersza Henia i ku przestrodze
Komentarze (16)
Piękny wiersz i taki zaskakujący koniec...
Naprawdę jestem pod wrażeniem.