Posąg
Wyciągnięty z szuflady wiersz z 1985r. Powtórzenia zamierzone.
Kamienny posąg stoi
w parku, pod drzewem topoli
kamienne usta ma,
kamienną całą twarz.
Kamienne serce żyje,
miarowym rytmem bije,
kamienna dusza twa,
kamienne ciało masz.
Lecz pośród tych kamieni
coś jakby się zieleni,
to oczy świecą jasno,
kochają, więc nie zgasną.
Może ten kamień wielki
od dawna jest zaklęty,
możliwe, że on kryje,
istotę, która żyje.
To człowiek jest w uśpieniu
w twardym, zimnym kamieniu,
gdy miłość go rozbudzi,
do życia wnet powróci.
Komentarze (28)
Piękny wiersz. Przepraszam ale miałam zepsuty komputer
i nie mogłam pisać.Zgadzam się miłość może nawet
kamień ożywić. Serdecznie pozdrawiam.
W kamiennym sercu jest życie
z nadzieją ...
pozdrawiam serdecznie:)
Miłość potrafi nawet kamień ożywić.Pięknie to
napisałaś.Pozdrawiam miłego wieczoru.
Miłość może się przebić nawet przez kamień.
Pozdrawiam.
pięknie Anno .kamień możne ożyć .. to wszystko zależy
od człowieka ..
Bardzo ładne strofy :) Pozdrawiam.
Ładnie, melodyjnie :)
Jak z Bajki
Pozdrawiam
Starszy, ale bardzo aktualny wiersz
Miłość potrafi wszystko.
Kamienne serce a jednak bije
Ładnie z pełnym optymizmem
Pozdrawiam
bardzo ładny
miłego dnia Anno :)
Cieszy optymizm, dalsza droga pobudzi serce do bicia.
Kamień rozgrzeje nadzieja. Pozdrawiam serdecznie,
bardzo ładne strofy :)