Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Przyroda

Posłaniec

Szal zimnej mgły otula szyję,
na plecach z deszczu peleryna.
Oblepione błotem kalosze
w dal utkwione chmurne spojrzenie.

Ciągle dąży za mną cierpliwie
rytmu kroków w marszu nie zmienia.
Spoglądam przez ramię za siebie.
jest blisko, prawie dogoniła.

W bezwzględności zimna i twarda,
posłaniec Tej co wszystkich zrówna.
Poznaję w błysku zrozumienia,
że to jesień mojego trwania.

I kiedy nadejdzie zima istnienia,
a oddech zastygnie na ustach
rozpłyną się myśli na wietrze
w doczesnej historii przeminę.

Uroborosa spotkawszy w chwili
przekraczania bramy niebytu,
jednością się stanę bezczasu
w wirze wtórnego odrodzenia.

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2020-11-18 13:56:08
Ten wiersz przeczytano 862 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Jesień życia nie musi być zła,
jakość wielce od nas zależy,
choć Biała Pani na nerwach gra,
wcześniej czy później nas odwiedzi.

Fajny, niby o porach roku, dla mnie zbyt smutny
wiersz. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »