Pospolite rozdarcie
Echo ojczyźnianych obrazów
zawsze mnie dogania
nostalgią;
odmłodzoną, barwną jak wiosna.
Serce żywym rytmem nagradza
wspomnienia i radość istnienia.
Bywa, że łza gasi doznania,
pełne zawiłości doszczętnie.
Dni jak liczby lotka kręcą się
w bębnie współczesności, żywotne.
Ścigają się ze mną bezbronną
wobec statystyk liczby zgonów.
Komentarze (32)
Moliczko?jak moja corka?
Smutne to "Pospolite rozdarcie".
Dobranoc moliczko i rozchmurz liczko.
Pozdrawiam serdecznie:))
Dziękuję bardzo za ciekawe komentarze!
Nie dla agroma dzisiaj te smutki, dzieci trzeba robic
by starosc ludzkosci nie zabila a w miedzyczasie bawic
sie na calego;)))
Przytulaski
dobry tytul przyciagnal,
i nie zaluje... ciekawie;)
pozdrawiam
Docierający przekaz...
+ Pozdrawiam
Dni się kręcą jak szalone.
Tyle mądrych komentarzy świadczy tylko o tym że jesteś
wielka. Piękny, mądry wiersz. Dobrej nocy.
na szczęście teraz mamy 500 plus .. ziemia będzie
urodzajna niech żyje młodość ..
ja jestem patriotka i bardzo mi sie podoba wiersz,
szczegolnie pierwsza jego czesc:) dalej smutno ale tez
pieknie
ps. za pomocna dlon dziekuje i oddaje kawalek calusa
od agaroma:*)
no i zapraszam oczywiscie na impreze:)
Witaj moliś
Poruszyłaś i to mocno swoim wierszem Podpiszę się pod
komentarzem bordoblues
Ale kiedy myslę nad losami naszej Ojczyzny to nie
jeden raz łza się zakreci
Pozdrawiam serdecznie Moliś
przeczytałem komentarze. odnoszą się one do drugiej
części wiersza.
ja wolę pobyć przy Twoich ojczyźnianych obrazach.
oglądam programy, w których Amerykanie dumni są ze
swojej (jakże krótkiej) historii. pielęgnują pamiątki,
wspominają swoich bohaterów. Ale gdzie im do nas. My
swoimi Grunwaldami, Hołdami Pruskimi, Rejtanami
powinniśmy wprowadzać ich w kompleksy. ale oni skąd by
nie przybyli czują się AMERYKANAMI, a my to teraz
zglobalizowani europejczycy.
ślę pozdrowienia :)
ale takie życie, jeśli młodzi ludzie przestali się
rozmnażać, to starzy umierają jak umierali i jest ich
więcej niż rodzących się. Normalne, ale przyjechali
uchodźcy, oni rozmnażają się obficie. Pozdrawiam :)
coraz częściej zgony niż narodziny:)
Pozdrawiam:)
przemawia do mnie
podobaja mi się te dni w bębnie współczesności. Zgonów
więcej niż urodzin, co to bedzie w tej naszej
ojczyźnie?