Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poszukiwana


Czy ktoś widział może wenę?
Wyszła z domu, nie wróciła.
Omotana w szal tęsknoty,
moje progi opuściła.

Jej rysopis: mała, chuda,
niepozorna i zwyczajna.
Może plącze się po polach,
zagubiona i samotna.

Mogła trafić w sieć pajęczą,
babim latem przywabiona
albo wiatr ją psotnik więzi,
gdzieś na polach, na wygonach.

A jeśli ją pochłonęła
czarna dziura melancholii?
W smutku gniazdko z traw uwiła,
i paciorki łez tam roni.

Może wróci odmieniona,
w epitetach, włos rozwiany
i zatańczy obertasa,
utkanego przenośniami.

Trochę smutno mi bez weny,
nic do głowy nie przychodzi.
Chyba pójdę jej poszukać,
póki w krąg się jesień złoci.

autor

fatamorgana7

Dodano: 2018-11-11 15:03:39
Ten wiersz przeczytano 1527 razy
Oddanych głosów: 60
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (57)

Isana Isana

Z wełną jak miłością.
Pozdrawiam

fatamorgana7 fatamorgana7

Witaj Marysiu. Ona i tak igra ze mną, więc co za
różnica :))
Pozdrawiam serdecznie :)

mariat mariat

Ironiczny - się nie boisz?
Z weny podśmiechujki robić - rzecz to Pani niebywała.
Gdy odejdzie tak na dobre, wtedy będziesz ślozy lała.

fatamorgana7 fatamorgana7

Nureczko, dziękuję, natchnęłaś mnie do małej korekty
:*)

fatamorgana7 fatamorgana7

Regiel, przepraszam za małą literkę, przeoczenie :)

fatamorgana7 fatamorgana7

Kochani, jak miło czytać takie sympatyczne komentarze
:*
Od pewnego czasu nie mogłam się skupić na napisaniu
choćby strofki i tak się wkurzyłam, że napisałam o tej
paskudnej wenie :))
Pozdrawiam serdecznie Reni, Broniu, Zefirku, regiel,
Krzemanko, Gregcem, Wandziu, Anulka, Roxano,
Mysiaczku, Najko, Dominiko, Piwneoczka, Nureczko,
Wiki, BordoBlusiku, Mily, Kobito. Anno, Wiktorze,
Ankhnike :)
Dobrej nocy!

Ankhnike Ankhnike

Już wiadomo gdzie się ukryła... w Tobie; pozdrawiam
serdecznie.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

zawieruszyła się - ale niedaleko - ze swoją wolnością
- napisala przecieżwraz z Tobą - "Poszukwaną" - Sama
się w sobie najlepiej odnajdzie:)
Pozdroawiam Świątecznie:)

anna anna

po przeczytaniu twierdzę, że na pewno się nie
zgubiła!!

BordoBlues BordoBlues

powiem po cichu: jest u mnie. prasuje w sypialni.
ciiii, nie przeszkadzajmy jej. pozdrawiam Małgosiu
:):)

wiki20 wiki20

oj, nigdzie nie odeszła, o tym świadczy
wiersz,,pozdrawiam:)

nureczka nureczka

O, to chyba z moją się wypuściła - takie przedłużone
wakacje :)
Po wierszu jednak widzę, że nie opuściła Cię tak
całkiem.
W czwartej strofie trochę za dużo " może", więc czytam
sobie :

Pochłonęła ją widocznie
czarna dziura melancholii.

Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przy pisaniu tych strof wena Cię nie opuściła i na
pewno na dłużej zagości
w Twoich wierszach
Serdeczności :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »