POSZUKUJĘ LEKU

Przeziębiłem się dziś rano
Przeziębiłem i to mocno

Zaraziło mnie wypowiadane przez was słowo.
Czekajcie niech no sobie przypomnę, jak ono brzmiało.
Jak się ono nazywało...?

Już wiem ,Miłość.
Pojęcie wieloznaczne i trudne do zdefiniowani.
Tak to ono zaraźliwe bardzo słowo, Miłość.

Jako ,że na wirus ten, mój organizm jest odporny,
Miłość zmutowała i powstała w moim ciele całkiem nowa infekcja.
Jak to ona brzmiała, no tak, już wiem Miłość zmutowała i powstał Altruizm.

Do tej pory medycyna nie znalazła na to leku.
Bardzo ciężko to wyleczyć, lecz szukam sposobu.
Gdy znajdę ,napiszę .
Pamiętajcie jest nadzieja.



Może znajdę antybiotyk. :)


Bezimienni

autor

Kamil Wojnowski

Napisany: 2013-12-11 Dodano: 2014-12-31 04:25:12

Ten wiersz przeczytano 466 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie