Potwor
Wiesz...Ja juz nie martwie sie,bo teraz
wiem jakis ty naprawde jest.
Ujrzalam potwora...i ciesze sie ze juz nie
kocham cie.
Mysllam dawniej o byciu z toba,chcialam byc
z toba do konca twych dni,
lecz to juz sensu nie ma,bo dla mnie
czlowiek nieufny,
niewarty niczego jest,a juz napewno nie
moich lez.
Czekalam z nadzieja ze pokochasz mnie lecz
to juz zmienilo sie,
teraz w tobie widzie tylko czlowieka a
dawniej idealem byles mym,
Doszlam do wniosku ze idealow nie ma a
napewno nie jestes nim ty.
Ciesze sie ze to tak sie skonczylo bo nie
wart jestes mnie,
ja zasluguje na kogos madrego kto mnie
bedzie kochal,szanowal,
i czul ze jestem dla niego
stworzona.Wspolczuje dziewczynie ktora z
taba jest,
a jednoczesnie ja podziwiam ze potrafi
kochac Cie.
Niech wam sie uklada zycze tego z calych
sil.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.