powiadomienie
przyniósł listonosz
szpetny jak dynia co upadła na drogę
pewnie miał kontakt z bulterierem
wzywa mnie
do odszkodowania
za lata stracone
jeszcze parę drobiazgów
spakował
kwita
z naszą miłością
uczucia skremowane
buchnęło fuknęło
grymas z przytupem
nie poddam się
będę cierpiała
założę ciasne buty
popaprańcu z taką kobietą
ucieka się na księżyc
z biletem w jedną stronę
(lub...bez powrotu)
(B)
Krzeszowice 13,04.2009
Komentarze (15)
dobry wiersz.
Fajny i dobry wiersz:)
No ja nie mogę! Jeżeli piszesz mi w komentarzu -
przyjacielu - czuję się na maxa dowartościowany bo ten
wiersz to majster-szpik! Burass górą!!! Oddam dwa
punkty a jak! Nie można? Zatem dodaj sobie w myśli
jeden do tego co pokazuje licznik gejzera-wierszera
podobno cierpienie uszlachetnia, ale żeby ciasne buty?
;-))
Eh Burass. miodzio...
Powiadomienie jak z księżyca z biletem w jedną stronę
na księżyc.
"popaprańcu z taką kobietą
ucieka się na księżyc
z biletem w jedną stronę", ten mi się najbardziej
podoba, choć całość nie jest wcale słabsza. Jest
dobra. Pozdrawiam ciepło :)
Współczuję listonoszowi ;)
do puenty fajnie - ale bilet w jedną stronę znoszony
jak ciuchy z "sekendhendu" :)
Niezwykły obraz miłości. Jestem zachwycona. Więcej
takich wierszy! :)
Jasne Zadzioro. I tak trzymaj. Pozdrawiam (+)
To bardzo częste przypadki,że nie doceniane są
kobiety, za to jakie są.Taki popapraniec jeden z
drugim myśli,że on.....Jestem za obiema nogami, rękoma
i duszą.
W zasadzie sama ostatnia zwrotka by starczyła jak dla
mnie, :) ale całość jest na piatkę.Jestem za :)
Najlepiej na księżyc, a kto na ziemi zostanie?
Pani Twardowska?;) współczesna. to pierwsza myśl jaka
mi się nasunęła. jesteś z Krzeszowic, to preca za
winklem Krakowa. wpadnij na mój wieczorek poetycki
11.05 o godz. 18:00 w Dworku Białoprądnickim.
pozdrawiam ciepło :)
podoba mi sie - pierwsza - za czworonaga - ostatnia -
zrownala z powierzchnia ziemi - do szkatulki wkaldam
- dobry - pozdro