Powiedz
uginam lekko ciało jak klawisze fortepianu
poddając się naciskowi twoich pragnień
choć nigdy nie powiesz co wygrać chcesz
to wiem jak posłuszne jest moje ciało
drgań lekkich świadoma stukot palców
poznałabym wszędzie muśnięć nie pomyliłabym
na każdy krzyżyk reagując kółkiem
wiem że linie i tak się spotkają
wyczarujesz mnie jak zawsze
spod opuszków melodia popłynie
nieświadomie urodzona chwila sama dorośnie
gdy zawracać chcę nie gniewaj się
uciekam gdy najbardziej chciałabym ciebie
wyrzucane ciało tak naprawdę
chce powrotu do stanu wrzenia
bezpowrotnie jak wulkan dążąc
do swojej gorącej wersji
pełnej nieokiełznanych ciśnień
choć już pióropusz dymu zakryłeś
słowami układając je na moje
podobieństwo i tak pięknie rozdwoiłeś
na lotną pełną eksplozji chmurę
popiołu wśród topniejących pomruków
stygnących law czerwonych
w górze i w dole ja
jak to możliwe?
powiedz…
Komentarze (20)
zmysłowo aż iskrzy
iluminacja pożądania
pozdrawiam
pożądliwie, zmysłowo- erotyk całą 'gębą"
Erotyk iskrzący pożądaniem i spełnieniem, marzeniami
wypełnionymi zmysłowością, Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Udanego weekendu:)
Mężczyzna, o ile jest wirtuozem, może wygrać na
„fortepianie” utwór zawierający wszystkie odcienie i
tempa znane w muzyce. Począwszy od wolnej uwertury, a
kończąc na szybkim finale.
Znakomity erotyk.
Pozdrawiam utalentowaną autorkę. :)
Chciałaby, ale trochę się boi?
Ciekawe prowadzenie.
Pozdrawiam :)