powiedziała w zaufaniu...

jedna pani drugiej pani powiedziała w zaufaniu
że największą ma przyjemność zaraz po śniadaniu
bo gdy z rana posmakuje... jego wspaniałości
na jej twarzy i serduszku sama radość gości

druga pani trzeciej pani szepcze...też w sekrecie
że ta pierwsza kocha jego najbardziej na świecie
no...niby kocha bo gdy tylko drzwi za nim zamyka
ona czeka już innego...do innego wzdycha...

i w łóżeczku jeszcze ciepłym robią coś...namiętnie
dogadzając sobie wzajem bardzo umiejętnie
tak... podobno zapomnieli o męża powrocie
to już czwarta tak wymyśla...och ludzki żywocie

i tak sobie fama krąży że ona już... z trzecim
że jak mąż się o tym dowie jej głowa poleci
i tak plotą czwarta z piątą oj sorry...zwierzają
co to przyjaźń zaufanie...pojęcia nie mają...

tym wierszem dziękuję wszystkim tym, którzy są w tej chwili przy mnie... specjalne podziękowania dla Lilli Wrzos...

autor

zwyczajna kobieta

Dodano: 2007-11-18 00:07:41

Ten wiersz przeczytano 900 razy

Oddanych głosów: 29

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie