POWITANIE WIOSNY
:)
I uchyliłam okno,jak prosiłeś.
Natychmiast wskoczyła,
przeciągając się przymilnie,
ramiona wyciągając namiętnie.
Nie prosiłam Cię Wiosno przecież,
abyś była!
i przeglądała się
w moich oczach.
Chcesz mnie omotać?!
Nie wierzę w złudne uczucia
Chociaż je czuje.
I jak słońce świeci,
gdy ożywczym powiewem czarujesz.
Ale wybacz smutek, mam w sercu,
błękitem wyrażony.
Bez Twojego zielonego oddechu,
lękiem bezradnym stworzony.
I widzę lustro w mroku jedynie,
gdzie zapach konwalii rozdajesz.
Wypalasz nocą moje imię,
i w pośpiechu się oddalasz.
A świat Tobą Wiosno jest pobudzony.
I rozśpiewany bardzo,
jak młodość dziewczyny roześmianej,
z kolorową kokardą.
Więc Drogi Mój powiem Ci tak...
Gdy przyjdzie maj,
a w nim zakwitną bzy.
Przyjdź wtedy do mnie.
Będziesz wtedy milszy mi.
UŁ
napisany Łódź,7 marzec 2007 ula2ula
Komentarze (23)
Wiosennie strasznie na beju się zrobiło. W twoim
wierszu też. Bardzo ciepły...
Wiosna, a kiedy przyjdzie ciepły maj i kiedy zakwitną
białe bzy, ja narzeczona zostanę twą, moim najdroższym
jesteś ty.Ciepły, sercem i wprawnym piórem napisany
wiersz.Wiosna, najpiękniejsza pora roku, wierszem
autorki także serca nam rozwesela.
Uli...w twoich wersach wiosna jest pieknem i
radoscia....otworze i ja swoje okno moze i do mnie
zawita,moze usłysze jej spiew a w lustrze ujrze jej
lico...pozdrawiam...
No niech tam, powiem, będę miał to z głowy;Ten Twój
Kochanek - to Chrabąszcz Majowy?
Oby był milszy :) Ale skoro Ty jesteś tego pewna, ja
też powinna :). Pozdrawiam wiosennie, Ulu :)
ech, fajny ten dzisiejszy wiersz. pozdrawiam ciepło :)
Cóż, w maju natura aż kipi od uczuć. Warto wtedy
czerpać z niej tak wiele, aby starczyło na pozostałe
11 miesięcy.
Niebawem przyjdzie , za kilka dni maj. Ciepły wiersz
wiosenny. Pozdrawiam