Powódź
Witam Wszystkich i dziękuje za opinie, aż chce się więcej pisać. Pozdrawiam
Słonko świeci mocno
góry lśnią wokoło
lasy szumią wszędzie
wszystkim jest wesoło.
Przyszła wielka chmura
deszcz zapowiedziała
po dniach tych upalnych
im nie przeszkadzała.
Deszcze wciąż padają
lasy dziś się smucą
wiatry niespokojne
dziwną piosnkę nucą.
Dziwnie dziś tej nocy
miasto mocno spało
na straszliwą nockę
nic nie wskazywało.
A nocą straszliwe
wody się wzburzyły
przez góry i lasy
na miasto ruszyły.
Rozwścieczona strasznie
po mieście szalała
po drodze co było
wszystko rujnowała.
Do śpiących w swych domach
nocą sie wdzierała
i litości wtedy
nad nikim nie miała.
Deszcze wciąż padały
rzeki przybierały
i piękne miasteczka
w dolinie zalewały.
Komentarze (4)
Podobał mi się, ponieważ lekko się czytało, ale czy
tam jest jakiś ukryty sens? Bo nie znalazłam ;) mimo
to +
taki bywa powodziowy żywioł ...
Ładna rymowanka, piękny ten Twój wiersz.... Daję !+
"Powódź"ciekawy pomysł na wiersz.Podobał mi się.