Powrócę latem...
Sporo lat minęło, kiedy się wybrałam
męża oraz dzieci zostawiłam w domu,
takiego urlopu jeszcze nie zaznałam
bym kraj i rodzinę sama odwiedziła.
Powód bardzo ważny, mój tato choruje
nie wiem czy do lata doczeka za nami,
taką mam nadzieję, już teraz planuję
wszyscy przyjedziemy by być z rodzicami.
Radując się wspólnie te święta spędzimy,
dziesięć dni upłynie jak magiczna chwila,
ja do siebie wrócę i swojej rodziny
dużo spokojniejsza że wraz z nimi byłam.
Komentarze (21)
Sporo lat minęło-jak mogę sama powrócić w rodzinne
strony do swych najbliższych których opuściłaś wiele
lat temu,powód oczywiście bardzo ważny i sam takie
spotkania w swoim przypadku pamiętam-bardzo mnie to
cieszy że i Ty będziesz mogła spędzić święta z
rodzicami i rodziną,a być może że ten Twój tatko na to
spotkanie jeszcze czeka,to i dla niego będzie to ulga
że się spotkacie...wiersz oczywiście pisany pod
wrażeniem,ale ja życzę Wam wszystkim Zdrowych i
Szczęśliwych Świąt i przysłowiowego smacznego jajka i
dobrego dyngusu...powodzenia
ciepły, choć troszkę smutku w tym wierszu...pozdrawiam
Dom rodzinny ,,to nie tylko rodzice
ukochani,,,to nasze dziecinstwo,,,piekne,
czyste i jedyne,,dlatego chetnie do DOMU
wracamy,,,
Dobry refleksyjny wiersz,,pozdrawiam
swiatecznie.
Teraz czas najcenniejszy i szybko minie, ale jak
wrócisz to popracuj troszkę nad rymami, brakuje takich
niejednorodnych, te -łam, -łam upraszczają wiersz :)
Zawsze najlepiej wrócić do domu rodzinnego... i
spędzić z nimi ostatnie chwile. Pozdrawiam cieplutko
:):):)
Powroty do rodzinnych stron- zawsze piękne i
niezapomniane chwile.O tym wszystkim mówi Twój ciepły,
serdeczny wiersz.