POWRÓCIŁEM….
Walczę ,
dla moich bliskich,
słaniam się na nogach
leżąc ,
myślę jak się podnieść,
walczę ,
przy użyciu siły,
brak mi zasad,
dla nich wielu.
walczę ,
nie osłaniam tyłów,
idę przodem,
daję przykład,
dopóki jestem żywy,
walczę ,
by pokazać bliskim,
dając z siebie wszystko,
burząc mury ,
z całej siły uderzymy,
wtedy wroga zaskoczymy .
autor
BANITA
Dodano: 2009-02-01 11:15:51
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tak...wazne jest podejscie to juz 50 % sukcesu.Bardzo
ładny wiersz :) plus:)
Mocny wiersz... podoba mi sie jego przesłanie i ta
siła którą emanujesz... na plus zdecydowanie
Mocne przesłanie tego wiersza, adekwatne do toczącego
się we współczesnym świecie tzw. "wyścigu szczurów"...
mając w sobie dużo siły i wsparcie bliskich wróg
będzie pokonany...życzę tego z całego serca..."+"
Słusznie, biała flaga to ostateczność.