Powrót
Byłaś promykiem moim, który zgasł.
Byłaś światem moim, który obrócił sie w
ruine.
Byłaś tym kogo potrzebowałem każdego
dnia,
Dla kogo żyłem,spałem, oddychalem,
Tym szcześciem którego zaznać chciałem.
Teraz znów rodzisz sie na nowo,
Pokazać mi chcesz ze warto ufać i kochać
Cię,
Wiec udowodnij, że wszystkie te dni
Były zalażkiem cudownej baśni w której
będziemy
Ja i Ty...
Aby nasze szczęście trwało na wieki....
autor
Seth Angel
Dodano: 2005-08-28 16:27:42
Ten wiersz przeczytano 371 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.