Powrót
Było, minęło, a boli.
Radość kłuje serce
Szpilkami wrażeń
Minionego dnia.
Czy wspomnienia są okrutne?
Omdlewam na twój widok,
Tchu mi brak, boję się
Co się może stać
Gdy cię stracę z oczu.
Wczoraj jeszcze byłeś snem,
Marzeniem jutra lepszego.
Dziś cię kocham
Lecz nie bądź zbyt dobry,
Bo mnie zabijesz,
Powoli
Umrę w euforii.
Gdybyś miał się zmienić
To lepiej nie przychodź,
Nim padnę w twe ramiona
I ogarnie mnie pustka bezdenna.
Przybądź w blasku,
Pełny szczęścia w twych orzechowych
oczach
Jak zawsze.
Przypomnij
I pozwól
Zapomnieć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.