Powrót astronautów na księżyc .
...
Odkryty ale niepoznany
jak miłość która nigdy się nie ziści
samotnie krążąc wokół jednej z planet
nie pozna szumu jej rzek - zieleni jej
liści
Wkrótce przybędą tu astronauci
postawią stopę - ludzkości złudzenie
na srebrnej tarczy - tak wielcy - tak marni
odlecą w stronę słońca - by stać się dawnym
cieniem...
autor
Stromboli
Dodano: 2019-03-27 20:03:08
Ten wiersz przeczytano 615 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Jako fan astronomii uwielbiam takie wiersze :)
No cóż, wszystko już było. Może nie będzie to jakieś
bardzo wielkie wydarzenie ale z pewnością ma jakiś
określony cel.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
bardzo mnie też zainteresował
Księżyc jest towarzyszem Ziemi w śródgwiezdnej
podróży. Był i jest natchnieniem dla wielu poetów.
Lądowanie na nim pozbawia go odrobinę tego czaru.
W niektórych językach jest rodzaju żeńskiego.
Interesujący wiersz.
Pozdrawiam. :)
Dziękuję za odwiedziny, Anno - jak widać wracają czasy
wyścigu zbrojeń i podboju kosmosu. Valanthil - witaj w
gronie wielbicieli kosmosu. Jadgrad pozdrawiam. Helin
- to prawda kto będzie pamiętał o naszych czasach za
jakiś czas, szukamy nieustannie gdzieś daleko, choć
wszystko co nam potrzebne mamy obok siebie,
przypomniał mi się fragment wiersza Szymborskiej ,,
Obeznani w przestrzeniach
od ziemi do gwiazd,
gubimy się w przestrzeni
od ziemi do głowy.,,
Mily - Byli albo nie byli? Oto jest pytanie
Żeby gdzieś wrócić...trzeba najpierw tam być ;)
Pozdrawiam :)
Zdobywanie przestrzeni dalekich; na chwilę zdobywcy
nie tylko przestworzy,a potem pójdą w zapomnienie.
Pozdrawiam.
Odkryty ale niepoznany
jak miłość która nigdy się nie ziści
samotnie krążąc wokół jednej z planet
nie pozna szumu jej rzek - zieleni jej liści
Kosmiczne tematy zawsze na plus.
właśnie czytałam, że w ciągu pięciu lat amerykańscy
astronauci mają wylądować ponownie na księżycu. (na
chwilę będzie w centrum uwagi)