Powrót do...
...piękne wspomnienie...
Dlaczego wciąż wracam myślami
do tamtej chwili?
Przecież minęło już tyle czasu...
A ja ciągle staram się walczyć ze
wspomnieniami.
Nie mogę, a może nie chcę zapomnieć???
Co wieczór ożywa we mnie obraz tamtego
wieczoru.
Nic nie wyblakły...
Znów próbowałam przysłonić snem piękną
chwilę...
Na próżno.
Chyba pogodzę się z losem,
Będzie jak ma być.
Nie mogę dłużej dławić w sobie
szczęścia.
Wyjdę z półmroku...
Przestanę kryć się przed radością.
Przestanę się bać...
Zacznę ŻYĆ!!!!!
przecież tak bardzo tego chcę...
...oby nigdy nie wygasło...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.