powrót do Łodzi
nie mogliśmy nie odwiedzić
Łodzi
herbatę wypiliśmy w herbaciarni
Niebieskie Migdały
Pietryna jak zawsze gwarna
wieczór jak rok temu
ciepły i my razem
wino piliśmy patrząc sobie w oczy
EC-1 zrobiło wrażenie
U2 instalacja super
dworzec Łódź Fabryczna
powala na kolana
/…lubię nasze wyjazdy, które tak kocham jak i te Twoje oczy…/ Dodany - 6.08.2017.
autor
(OLA)
Dodano: 2017-08-06 00:26:26
Ten wiersz przeczytano 2596 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Pełen ciepła przekaz na tle miasta odwiedzonego.
Pozdrawiam Olu ciepło.
Lubię Ciebie czytać.Cieplej jest... :-)
Trzymając się za ręce, znajome miejsca, w oczach
zakochanych wydają się być piękniejszymi, niż
kiedykolwiek wcześniej.
Piękny wiersz Oleńko, serdecznie pozdrawiam :)
Napisałem, co mi się nasunęło na myśl.
Chciałem powiedzieć, że można się zachwycać pięknem na
świecie, nie można jednak zapomnieć istniejącego zła i
niesprawiedliwości. A przyczyna moim zdaniem leży
między innymi w systemie tzn. w kapitaliźmie. To
wszystko. :)
Nie musimy na ten temat dyskutować.
Życzę miłego dnia. :)
Jak to mówią "nie ważne gdzie ważne z kim". Ale miło
mi, że zajrzałaś w moje strony Oleńko.
Tak na marginesie to ulica Piotrkowska zwana jest
popularnie Pietryną nie Pietruchą.
Pozdrawiam z uśmiechem Olu paa :)
Dworzec ludziom imponuje,
Chociaż wielu z nich głoduje.
Tu jest dworzec a tam bieda -
Kapitalizmu to scheda.
jak zawsze pięknie ...
Pięknie napisane.
Cóż może być piękniejszego o widoku dwojga kochających
się osób. Zapewne £ódź jest pięknym miastem.
Pozdrawiam serdecznie Olu: )))
A kto ukląkł przed kim? ;)
Dziękuję za wrażenia kolejowe z Łodzi. :)
Olu, odwiedź Poznań...też zachwyca...pozdrawiam
Dziękuję Wszystkim za poświęcony czas:) Pozdrawiam jak
zawsze serdecznie i z uśmiechem, życząc
miłej i spokojnej nocy – dobranoc, Ola:)
Mile sa takie wypady we dwoje, nawet na zwyczajna
herbate i do innej miejscowosci, bardzo zapadaja w
pamiec i bardzo nas zblizaja.
Pozdrawiam Olenko, milo bylo przeczytac, milego
wieczoru.:)
Z przyjemnością przeczytałam :)
Dobrej nocy, Oleńko.
Ojej z ukochanym, to choćby na koniec świata, nawet
boso i nieważne gdzie. Serdeczności przesyłam
Oleńko:-)