Powrót Wernyhory
Głupotą jest jeszcze mylić zachód ze
wschodem
Kiedy mądrzejszy tak szybko zmierza do
celu
Kim jesteś co chciałbyś ojczyzny-
Peerelu
Garstkę oszołomów nazywać też narodem
Głupotą jest nie znać co robi każda
władza
Gdy naprawić trzeba wypaczenia i błędy
Oczyścić z brudów sądy i wszelkie urzędy
Kłodę spod nóg usunąć co prawdzie
przeszkadza
Głupotą są Judasze co matki sprzedali
Nikczemny jest taki co na własny kraj
szczuje
Trzeba precz wyrzucić co serca nasze
truje
Dźwięk złotego rogu słychać wreszcie z
oddali
Głupotą jest także zawracać niczym
rakiem
Do tych czasów hańby i obłudnego wstydu
O niewoli zaborców ni słychu ni widu
Bogu dziękuj za wszystko bo jesteś
Polakiem
Komentarze (11)
Przepiękna refleksja, pozdrawiam :)
Z przyjemnością, jak zawsze i ciebie Maciejku :*)
Pozdrawiam
☀
zgadzam się z Dziadkiem Norbertem (ale raczej
rzadziej, niż częściej) :):):)
Chcąc cokolwiek oceniać
trzeba umieć odróżniać mądrość od głupoty,
jeżeli coś chcemy na lepsze zmieniać,
nie mogą tego robić fałszywi patrioci,
swoim profesorom dzisiaj wstyd przynoszą,
za co oni nas, na forum publicznym o wybaczenie
proszą.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Zatrzymałeś wierszem i przekazem. Pozdrawiam ciepło :)
Refleksyjny przekaz skłaniający czytelnika do
przemyśleń nad wartościami.
Pozdrawiam Maćku.
Marek
Podpisuję się obiema rękami pod tymi słowami!!
Udany ciekawy wiersz pozdrawiam
Głupotą jest też wieszczyć, choć dusza nam wskaże,
Rzeczy oku zakryte - straszne, niewesołe.
Wieszczek winien wśród tłumu widzieć ludzkie twarze,
A nie tylko tańczące swój taniec chochoły.
...okiem Cyklopa łypie,
biczem z piachu uderza,
posturę ma człowieka,
o rysach nietoperza...
co gniecie jarzmo życia
w zarodku stworzone
o Polsko, nie bądź głupią,
włóż na skroń koronę...
idzie drogą
ciernistą
powoli
advocatus
diaboli