powroty
zbyt późno
pukasz do drzwi
nie wiedząc
czy nie umarłem
w naszym domu
zegar liczył czas
nawet wtedy
gdy miłość milczała
dziś ledwo pamiętam
tamtą dziewczynę
w sukience
szarpanej wiatrem
Kołobrzeg 29.07.2014
autor
maltech
Dodano: 2014-07-29 10:02:26
Ten wiersz przeczytano 2755 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
"w sukience
szarpaną wiatrem"
A ja myślę, że...
szarpanej wiatrem
Pozdrawiam.