Poza Bejem
Zachłysnąłem się facebookiem
chciałem przygód poza bejem
założyłem sobie profil
widzę dużo się tam dzieje
sporo wierszy i poetów
znanych także z tego grona
zaprosili mnie do siebie
wreszcie znałem ich imiona
dnia czwartego nagle klęska
zakończona odesłaniem
oni nie chcą już chacharka
tylko pragną moje dane
autor
chacharek
Dodano: 2016-10-10 14:40:27
Ten wiersz przeczytano 1267 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Dodam tylko, że dużo się zmieniło, wszystko można
teraz ukryć, znajomych też się dobiera, a nie bierze
jak leci:))
...Jestem już 6 lat i jak dotąd nie zdarzyło się nic,
co by wskazywało na wykorzystanie danych osobowych...
zresztą i portale wierszowe są pod ogromnym znakiem
zapytania... najlepiej w ogóle nie korzystać z netu!
Serdecznie Cię Arku pozdrawiam :)
Widać admin fejsa ma inne zdanie na temat ujawnienia
danych osobowych:-)
super wiersz :) pozdrawiam i głos zostawiam +
+ :)
bej jest niezwykły tutaj się rozumie wiele rodzajów
ludzi a nie tylko gonienie na szczyt
bez podawania swych danych jesteś przeze mnie
lubiany,,pozdrawiam :)
Witaj Arku,
Zgrabnie ująłeś, tę Twoją nie za długą przygodę z FB.
Pozdrawiam serdecznie i życzę, miłego reszty dnia.
Dziękuję pięknie, za miły i ciepły komentarz:)
:)
szybko tam byłeś i szybko tam Cię nie ma
pozdrawiam:)
tez nie istnieje poza Bejem, fb usunelam z powodu
zaproszen od jakichs podejrzanych obcokrajowcow:)
Cha, cha, ironiczna refleksja. Moje dzieci mówią, że
nie istnieję, bo nie ma mnie na fejsie:)))
A ja nigdy nie miałem facebooka, bo sam wybieram, co
chcę poczytać, każdy ma inny gust i zainteresowania.
Po Twoim wierszu, nie żałuję, że mnie tam nie ma.
Pozdrawiam.
Ja stamtąd odeszłam. Nie lubię. ale każdy robi co
chce>)
Pozdrawiam chacharku
Liczy się jakość, a nie ilość.