poza światłem
Staram się wskrzesić
spiżowe serce
lecz potrafię ronić
tylko ołowiane łzy
błądzę jak w lesie
szukając twych łąk
wieczny wędrowiec
szukający swego dnia
gdyż mrok wciąż wabi
i cieniem kładzie
każdy krok ku światłu
autor
Artur70
Dodano: 2010-07-02 06:19:43
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
może ktoś osuszy te łzy i ogrzeje to serce ze spiżu,
aby znów zaczęło bić...ciekawe porównania
Smutek "wali po oczach" - spiżowe serce nie bije jak
dzwon, a ołowiane łzy... Pozdrawiam
Jak o miłości to bardzo smutny wiersz. Spiżowe serce i
ołowiany łzy nie wróżą dobrze. Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy, krótka forma, a ile emocji
wielki smutek jest w tym wierszu :( ale... kto szuka
ten znajdzie :)
Mnie ten mrok też wabił i zwabił- na szczęście mogę
już napisać, że było i minęło. Życzę odnalezienia i
nie błądzenia