Pożar
Najgorsze co może człowieka spotkać,18.12.2012r
Wyrwani w środku nocy ze snu błogiego
gdy dym w gardła się wdzierał,
jęzory ognia lizały już prawie twarz
zaspany wzrok po ścianach się
poniewierał.
Myśli kłębiło się tysiąc w głowie
dzieci trzeba ochronić gdy dym płynie jak
rzeka,
nie zważając na nic innego
trzeba było w końcu samemu uciekać.
Oczy patrzyły jak zachłanny ogień trawi
wszystko
łzy nie ugaszą go,choć z nich jezioro się
już utworzyło,
ich słony smak sączy się do serca
powoli i w nas wszystko się wypaliło.
Zgasła nadziei iskra skropiona łzami
chęci do życia dostały wilczy bilet,
z dorobku życia zostały zgliszcza
serce przebił żalu sztylet.
Emocje powoli już opadają
jak popiół na białą od śniegu ziemie,
czasu nie zawróci żadne błaganie
smutne tym razem to Boże Narodzenie.
Witam jestem tu nowa,chce sie podzielic swoimi skromnymi wierszami.
Komentarze (20)
Treść wiersza smutna i złowroga. Poza tym, serdecznie
witamy! Pozdrawiam!
Dziekuje wszystkim za miłe słowa,nie poddaje sie
jestem poptymistka i napedza mnie nadzieja i pomoc
wielu ludzi dobrej woli,a przede wszytstkim tych
którzy wspierają dobrym słowem :)
to straszne stracić dom, cały dorobek, ale na całe
szczęście wszyscy ocaleli, rodzina jest cała... resztę
da się odbudować
Jest klimat, napięcie, emocje. A to wszystko
lirycznie. Brawo:) Pozdrawiam
Wiersz bardzo ciekawie napisany, z dorobku życia
zostały zgliszcza oj smutne musiały być te święta.
Pozdrawiam i witam w bejowej rodzinie.
Witam:)
Wiersz piękny, choć smutny, oby następne święta były
już radosne:)
Bardzo Tobie współczuję, że spotkało Was coś tak
okropnego, jak strata domu! głowa do góry, jakoś to
będzie, MUSI BYC:)
Witaj wśród nas! jesteśmy jak jedna wielka rodzina!
czasem trafi się jakiś niespodziewany gość, który lubi
nabroić! ale spoko....po za tym jest Ok!
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję
wspaniałej premiery! wiersz piękny:)))
Nie gaś pożaru nigdy w samotności
gdy dym skłębiony rozsadza skronie
życie spalone, pożoga została
miłość co była, chyba nie przetrwała?
Pozdrawiam serdecznie
witaj !
gratuluję bardzo ładny wiersz
smutne święta ale nie trać nadziei:-)
pozdrawiam
będę zagladać do ciebie;-))))
witaj, chcesz się podzielić swoimi wierszami, ale czy
chcesz się(przy okazji) czegoś nauczyć?;-)
I o to chodzi, żeby z siebie wyrzucić to wszystko co
jest w nas złe i męczy. Czekamy na kolejne wiersze.
Dziękuje bardzo,pisząc wiersze nie trzymam emocji w
sobie,one pozwalaja mi radzić sobie w trudnych
sytuacjach
Mój maż sie załamał,ja nie mogłam bo wiedziałam ze
jeśli i ja sie załamie to nie odbudujemy domu,a robimy
to dla dzieci.Ale jestem optymistką i damy
rade,zaczynaliśmy już raz od zera i teraz musimy znow
zacząć.Ważne to sie nie poddawac
Gratuluję debiutantce. Dobra metaforyka. Pozdrawiam