Pozdrowienia z północy i podróż...
Oby pogoda była nie deszczowa :)
"Pozdrowienia z Północy i podróż
tax-ówką".
09.06.2017r. piątek 12:29:00
Dotarłem na moją kolejną wyprawę
Spotkałem tutaj ludy tubylcze
I dzikie dziewczyny wyziąbnięte.
Wsiadam do Tax-ówki, tam pani prowadząca
pojazd, taka młoda, śliczna pyta:
-Dokąd zawieźć?
Ja:
-Jeżeli da się pani zaprosić to do dobrej
restauracji, tej, którą pani lubi.
-To drogo podróż przyjdzie, bo ta
restauracja jest oddalona o pięćdziesiąt
kilometrów.
-Może być, z panią wszędzie.
-A, gdzie pan mieszka?
-Dziesięć kilometrów stąd.
-To do pana pojedziemy, wspólnie te danie
możemy przygotować.
Gotujemy:) A ja ju jestem gotowy :)
Miło, że podróżujące ze mną, a teraz zapraszam na prom :)
Komentarze (15)
:)))+
ostatnio jak rozmawiałem z taksówkarką, mówi; nie ma
obawy, tylko trzeba zamykac drzwi, nie wożę za miasto,
mam swoje sygnały z policją i resztą kierowców.
Jak chata wolna to i gotowanie pójdzie
sprytnie...Pozdrawiam...
Amorku ......chętnie wybrałabym się z Tobą w taką
podróż. pozdrawiam i życzę dobrego gotowania.
Amorku czy jesteś przekonany,że ma być "zawież"
-przepraszamjeśli nie mam racji,pozdrawiam słonecznie
:)
cwaniaczek z Ciebie jeden i zaraz na chatę ..niby na
herbatę ..
No no szybki jesteś! pozdrawiam.
Zaskakujesz, jeszcze nie dojechales a juz wyrwales;)))
Mnie taka sytuacja jeszcze nie trafiła,miałeś farta:)
Pozdrawiam:)
No no no Amorku ale dałeś do myslenia Wyobraxnia
działa i juz widze to gotowanie we dwoje ;))))
Pozdrawiam serdecznie i zyczę smacznego
wow...no niezle Amorku:) wspolne gotowanie potem
spozywanie...no no :)
pozdrawiam:*)
Dzień dobry,
mam nadzieję, że ciąg dalszy nastąpi...
Powodzenia.
najlepszy jest dopisek na końcu :)))
Na północy zimno więc kobiety szybkie.
"To do pana pojedziemy, wspólnie te danie możemy
przygotować"
Bardzo roztropna propozycja, chociaż nie zawsze
kilometry są najważniejsze.
Pozdrawiam.