pożegnanie
pożegnałam się z Tobą w myślach
samotna już wtedy byłam od dawna
ścieżką tęsknoty odchodziłeś w moją (niby)
niepamięć
smutek rozstania tak bardzo jest miły
te słowa w głowie mi utkwiły
co mam zrobić?
wybrać życie bez miłości
łatwe
bezbolesne
nic niewarte
mam udawać, że nic nie znaczyłeś?
oszukiwać siebie, Ciebie?
łudzić się
w gniewie złorzeczyć
płakać z bezsilności
kochać do nieprzytomności...
cokolwiek się stanie
Ty zawsze będziesz najważniejszy
to Ciebie pokochałam
przez to stałeś się częścią mnie...
tylko czy Ty o tym wiesz?
Komentarze (10)
Samotność we dwoje jest dużo gorsza niż w
pojedynkę,trzeba czasu żeby to dostrzec...
Ciepły ale i smutny! Bo nas ludzi to ciągle, gdzieś
nosi, ale może to i dobrze? :-)
Było, odeszło nie ma sensu rozpaczać.Zycie dalej trwa
i trzeba je sobie tak poukładać,żeby pięknym
było.Wiersz smutkiem i samotnością napisany.
Wiele pytań i tylko jedna osoba zna odpowiedź, warto
jej zadać to pytanie.
Najtrudniej jest się z kimś pożegnać jeśli uczucie
nadal w nas żyje...cudowny wiersz.
Pozegnanie milosci i wyznanie. Moze warto walczyc o te
Milosc? Pozdrawiam.
Ja bym wybrała osobiście "niepisanie takich tekstów",
zresztą teraz na pewno już wie więc chyba wystarczy.
Nie ma tu wiersza więc nie ma czego komentować.
ot dylemat, każdego kto zakosztował choć odrobinę
prawdziwego uczucia.
smutno , samotną być od dawna... może i pytać nie
warto.
Jeśli wie i porzucił - to naplewać, jeśli nie wie to
go uświadom , zamiast łkać