Pożegnanie
Piekło mam na ziemi
chciałbym juz teraz
pójść w kraine cieni
do tej w której nie ma zmartwien
do tej w ktorej nie ma Ciebie
po południu piszesz ze kochasz
wieczorem ze mam spadac
ranisz mnie na kazdym kroku
to sprawia ci wielką frajde
widze
jestem dla Ciebie zabawką
ale ja mam uczucia
ale Ty na to nie zwracasz uwagi
pobawiłaś sie dobrze?
zniszczyłaś mi zycie
to nie wiersz, a raczej pozegnanie!
autor
Jarek Engi
Dodano: 2007-04-21 21:18:07
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Miły Jarku, nie wiem do kogo kierujesz te słowa.
Jezeli do Niej, którą tak mocno kochasz, to sprawdz
najpierw dlaczego tak właśnie się dzieje. Może to nie
jest Jej wina? Może to zrobiła obca Wam osoba. Jest
pewnie wiele niedomówień, o których tutaj pisać mi nie
wolno, więc pozwól, że wspomnę, że kiedyś
przedstawiałam się także inaczej, bo DEISY. Dlaczego
musiałam zmienić to wszystko? Sam sobie odpowiedz.
Wobec tego, czy powiedziałeś Jej ostatnie słowo -
żegnam? Pozdrawiam Ciebie Jarku i życzę miłego
wieczoru, pa.