Pożegnanie Przyjaciela
Odjechał ostatni wagon
Opadły ręce
Już wieczór
Jesień prawie
Kiedyś
Mali chłopcy uciekali ze szkoły
Gdy zakładali długie spodnie
Próbowali papierosa
Pod dziurawym namiotem
Pierwszy raz dotykali kobiety
Sączyli marzenia
Zasypiając nad ranem
Wieczór już
I jesień prawie
I chłodny wagon
Na zawsze ostatni
Nie zapisałem daty powstania tego wiersza, ale było to latem 1988r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.