W pożegnaniu
W pożegnaniu, gorzka łza
W cieniu zasłon, noc się skrywa
a za drzwiami stoi sen
i do marzeń, rwie, porywa.
Tam, jest słowo, tam jest gest.
Tam, mi serca nikt nie rani.
Tam, się mogę czuć bezpieczna
bo tu wszystko, słowem gani.
Więc, żegnajcie, noc mnie wzywa.
Idę w mój baśniowy świat.
Tylko wiersze jeszcze schowam,
by nie zniszczył ich zły czas.
A w ogniwie, splotu zdarzeń,
moich pragnień, moich snów,
będę z Wami sercem zawsze,
będę, gdy zaświeci nów.
Komentarze (29)
są różne gusty, zawsze znajdziesz jakiegoś czytelnika
- lepsze to, niż milion bajkowych światów w
samotności; przecież to widać, kto chce pomóc, a kto
tylko się wyżywa - czarny nick to nie Twój problem,
lecz jego samego! ale fachową krytykę doceniajmy (tym
bardziej, że poza 'komnenem' nie ma rzeczowej krytyki,
poprawianie błędów, co staramy się czynić - to nie
krytyka), z początku trochę boli - potem skrzydła
rozwinąć pozwoli :) pozdrawiam
bardzo smutne to pożegnanie,zwłaszcza dla tych co tego
nie chcą
annaG ma rację... Pozdrawiam:)
Jarzębino czerwona, komu serce swe dasz...wiem i
serdecznie współczuję takiej pracy na pełnym gwizdku,
to wyczerpuje i sam nieświadomie z usług Erki już
korzystałem. W pożegnaniu widzę jednak małą
nieścisłość, nie odchodzisz na zawsze skoro będziesz z
nami, a puki co to życzę najlepszego i do zobaczenia.
Troszkę smutny wiersz na pożegnanie, ale za to jaki
piękny :-) Mam nadzieję, że to tylko wiersz i nigdzie
się nie wybierasz, a jeśli tak to proszę wracaj szybko
:-)
Budowa bez zastrzeżeń, treść smutku pełna, meritum
treści - nie do przyjęcia. Mój wniosek i apel do tu
piszących - ODRZUCIĆ owe myśli kłujące, przykuć do
portalu złotą pajęczyną tę cudną dziewczynę, niech
pisze z nami dniami i nocami. Marta zostań.
A ja tak szukałam Twoich wierszy...
Mam nadzieję jednak , że to nie pożegnanie , no może
tylko na jakiś czas - odpoczynek -
Ładnie i smutno, nieregularny rytm , co mi się podoba
,na przekór pewno wielu osobom hah .Odpoczywaj ,, pisz
i zaglądaj, lecz duszę słowem i myślą ...
Pozdrawiam
Dzień dobry! Czytam i w ocenie wyrażam się
plusem+++++!
Marto nie zapominaj ze masz tutaj na Beju wielu
przyjaciół...nie zegnaj sie sie bo to jeszcze nie ta
pora....to jeszcze nie ten czas...pozdrawiam
Kochani, dziękuję Wam za wgląd...piszę po nocach,
czytam po nocach, bo noc, jest moim prawdziwym
życiem...męczy mnie zgiełk, hałas, chyba jak i Was.
A i praca wymaga ode mnie pełnej dyspozycyjności o tej
porze, mam często, nazbyt często, dyżury nocne i po 30
latach pracy na Er-ce nie umiem inaczej funkcjonować,
będę z Wami, bo jestem od Was uzależniona, od Waszej
poezji. Pozdrawiam Wszystkich i każdego z
osobna...oprócz tylko jednej osoby...wiadomo
Jarzębinko a ja jednak poczekam na Ciebie i Twoje
piękne wiersze. Być, albo nie być, oto jest
pytanie...Jak tylko ochłoniesz, wracaj:)))
Można tak powiedzieć, że sen to drugie życie, jednak i
ono nie zawsze jest tylko kolorowe, Życzę jednak w tym
i tamtym samych barw. Pozdrawiam:)
Nie lubię pożegnań, może bedzie jeszcze okazja się
przywitać?
Witam. Bardzo piękne pożegnanie, choć przyznam, że
wolałabym, by go nie było. Pozdrawiam.