To już 100 (i jeden) na BEJU!
...to miał być mój setny wiersz na beju, jednak tą złotą liczbę poświęciłem przedwcześnie zmarłemu chłopakowi...
Ależ szybko zleciał czas
Popłynął niczym rwący strumień
Chcę utwierdzić w przekonaniu was
Że tutaj rozpala się w człeku płomień!
Gdy zamknąłem oczy
Otworzyła się dusza
Życie dalej się toczy
A mnie poezja porusza
Dziękuje drodzy bejowi przyjaciele
Poznałem was tu grupkę dużą
Zajmujecie w mym sercu miejsca może
niewiele...
Ale za to zwane honorową lożą!
...pozdrawiam wszystkich bejowiczów:)))...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.