Pragnę(łam)
Tak pragnę otulić się
naszym czasem miłości
słowem kocham i jesteś moim życiem
na ten jeden moment
gdzie muzyka straciła swe znaczenie
gdzie bukiet poezji zwiędł jak czerwona
róża
gdzie upadłam
pod ciężarem samotności
niezrozumienia
zdrady
teraz wiem że życie to gra
gdzie wszyscy bawią się w teatr
a ja udaję siebie
a on udaje siebie
i tak się mijamy
on grając na scenie
ja ukryta za kotarą
...
Taki jeszcze niemrawy ten wierszyk, ze starych lat...;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.