Czy pamiętasz
łąki pachniały kwiatami
siano w stogach miłością
mleko stawało się wąsem
chlebek smakował świeżością
pranie na drucie wdychało
świeże sielskie powietrze
ławka wartę trzymała
przed każdym wiejskim obejściem
w sobotę ogrom zajęć
mycie drewnianej podłogi
sprzątanie w domach obejściu
i świat był jakiś ubogi
mięso mrożone w studni
obok z bańkami mleka
a tu żniwa za pasem
kosa klepana już czeka
po żniwach kartofle w polu
nabrzmiałe swoją wielkością
gospodarz i gospodyni
szli w pole z radością
dzieci w bali umyte
matka przy stole zmęczona
ojciec obrządek prowadzi
kolację szykuje ona
wspólne jedzenie przy stole
rozmów i śmiechu bez liku
rodzina skupiona w kole
o miłość nie było krzyku
teraz młodzież w luksusach
fru autem od taty do szkoły
ubranie markowe na sobie
nie wie co kryją stodoły
dzisiaj wszystkiego multum
markety pełne żywności
tylko w pogoni za szmalem
brakuje rodzinnej miłości
Komentarze (34)
Doskonale oddałaś klimat minionych lat
Śliczny wiersz brawo.
Wzruszyłaś i jednocześnie urzekłaś mnie tym wierszem
Najko.
Pamiętam przeszłość i też do niej często wracam we
wspomnieniach.
Piękny wiersz.
Cieplutko Cię pozdrawiam :)
pamiętam...
w balii nawet pływałem po stawie...
Dziękuję następnym komentującym.
Prawda. Piekny wiersz. Na milosc nie ma czasu a
romantycy to unikaty.. ❤
"tylko w pogoni za szmalem
brakuje rodzinnej miłości" Najeczko kochana,
popłakałam się czytając Twój jakże bliski memu sercu
wiersz. Łąki, pola, mleko, pranie...mój Boże, jakiż to
drogie dzisiaj wspomnienia...Nic tego nie zastąpi, a
najsmutniejsza końcówka...Z serdecznymi uściskami i
łezką w oczu pozdrawiam Ciebie Najeczko ...:)
Niestety, czasy inne... Smutne to ale przynajmniej
dobre wspomnienia zostają.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz przypomina wakacje u babci :)
Pozdrawiam :)
W pamięci dzieciństwo zawsze lepsze niż dzisiaj :)
Bardzo dobry wiersz. Niestety, sielsko, anielsko już
było. Była też ciężka, fizyczna praca i człowiek
bliżej człowieka.
Kochani -dobrobyt pozwala zapomnieć, bo bieda ludzi
łączyła był szacunek do wszystkiego jedzenia,miłości
przyjaźni itd
za andrew- rzeczywiście bardzo poetycki obraz
Piękny opis, pamiętam te obrazy z pobytu u babci,
masło w misce z zimną wodą...
Piękny zapis, nawet pamiątka historyczna i
rodzina,zostaje jak są problemy.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego wieczoru.
Dziękuję pięknie komentującym i czytającym.