Pragnienie
do wszystkich, którzy czują podobnie...
Dlaczego tak bardzo potrzebuje miłości,
bliskości drugiej osoby?
Dlaczego tak tęsknię?
Tak szlocham po nocach
myśląc czy kiedyś kogoś pokocham...
Wciąż chcę aby ktoś mnie przytulił,
powiedział ,, kochanie”.
Ale to tylko marzenie...
Dlaczego los wciąż zwleka z jego
spełnieniem?
Dłużej już nie mogę
Potrzebuję miłości..., aby zyć!
Bez niej wciąż czuję się martwa, pusta.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.