Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pragnienie

Aniele śmierci, zbawicielu
Tak nie porzadany przez wielu
Często przychodzisz nie wpore
Lecz przyjdz bo ciebie wole
Niż żyć bez uśmiechu anioła
Wiem że nikt nie podola
Urodzie spojrzeniu słowu karzdemu
Wypowiedziane w szczęściu czy w cierpieniu...

Jej oczy głębia namietności pokochane
Myśli przez te oczy porwane
Błądzą lecz wyjścia nie szukają
Upite dalej się upajają

Usmiech jej nadaje sens chwili
każdy następny cały dzień umili
Bez niego noc by życie straciła
Upita w szaleństwie gwiazdy by pogubiła

A ja pokornie oddaje się pięknu
Czuje się jak ktwiat w peku
Który chce rozkwitnąć dla ciebie
Oddać całego siebie

Lecz ja jestem nisko na twa łaske skazany
Do ziemi przykuty ukarany
Za to żem godzien zapamietać w snach swoich
Ciepłe spojrzenie oczu twoich

I marze by te dłonie zerwać mnie chciały
By na uschniętych płatkach myśli się zachowały
Wiec przyjdz i zakończ me cierpienie
Nie godne życie ciągle urojenie

fascynacja.....

autor

mariano

Dodano: 2006-10-05 00:04:53
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »