Pragnienie
Zaświeciło słońce z rana
i nam świeci aż do zmierzchu.
Spójrz, zieleni się polana!
Patrz, stokrotki ma na wierzchu!
Las się wiosną znów upaja,
jak dziewczyna suknią nową,
i zielenią mnie rozbraja,
i paletą barw majową.
Ach, ta wiosna! Ta wiosenka!
Brzmi ptakami pośród lasu,
i kołysze jak piosenka -
nie marnując swego czasu.
Czy ta wiosna mnie polubi?
Czy mi szansę da na miłość?
Wszak i amor ją hołubi...
bez niej smutno by mi było.
Wiosno, dziewczę w sukni cudnej,
i ze słońcem pojednana,
miej mnie w swej opiece złudnej;
ja też lubię być kochana!
Gliwice 05.05.2023 r.
Komentarze (10)
Bardzo ładne wersy :)
Zapraszam do siebie. Dzisiejszy mój wierszyk powstał
pod widocznym wpływem tego.
Wiersz pełen uroku o wiośnie i nie tylko, pozdrawiam
serdecznie, Broniu.
Miłej niedzieli życząc :)
Śliczny wiersz!
Wszyscy pragniemy miłości, a wiosna potrafi rozbudzić
nadzieję...
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie w treści i formie o nadziejach odradzających
się na wiosnę.
Miłego weekendu Bereniko:)
Wiosna przychodzi regularnie co roku, ale z roku na
rok coraz mniej dla nas.
Każdy jej pragnie...uroczy wiersz, a gołąbki na fb też
niczego sobie ;)
Pozdrawiam
ładnie o pragnieniu miłości.
Cudny wiosenny wiersz.Życzę Ci, by ta wiosna
przyniosła najwspanialszą miłość i tyle radości ile
zdołasz unieść. Iwona
Wiosna przynosi miłość, ale ja czekam aż przyniesie
ciepełko...
Pozdrawiam serdecznie :)