***/prawdziwa miłość /
prawdziwa miłość
powoli przychodzi
w sercu niczym słońce się rodzi
i bez przerwy dusze rozgrzewa
za co całe jestestwo człowieka
antyfonę wdzięczności Bogu śpiewa
Warszawa,23. 5.2005
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2005-05-23 10:19:20
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.