Prawdziwy poeta
Codziennie rodzą się słowa jutro świat będzie czytał je od nowa
prawdziwy poeta
mieszka w epitetach
śni o wielkiej miłości
lecz przebiera w kobietach
pije wino z butelki
tytoniem płynie w niebo
pisze bo życiem gardzi
wytyczanym potrzebą
gościniec codzienności
posypuje słowem
a wieczorem pokornie
pochyla swą głowę
prawdziwy poeta
- trudno go odnaleźć
jutro pozna go każdy
dziś nie ma go wcale
autor
benio
Dodano: 2007-05-13 20:59:47
Ten wiersz przeczytano 844 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Chodzi Ci o pracę w pracowni graficznej Karola Emila?
Ciekawa definicja poety....jego zadań i
możliwości....Co do powyższego komentarza o Norwidzie-
otórz będąc w Ameryce poeta ów zarabiał pisząc o czym
mowią jego listy do Marii Trębickiej z 1853r[w]Pisma
wybrane,t5: Listy,W-wa 1968,s.248 -cytuję:"Mogę tu zyć
z pracy rąk moich,co jest prawdziwą poezją" po
przeczytaniu całego listu nie mamy wątpliwości.Norwid
też zarabiał na pisaniu...wiele jest na to
przykładów...:) pozdrawiam Mirela
Zamierzasz opublikować moje zdjęcie w Fakcie? :-)
benio, jutro pozna cię każdy...
Zapytaj o to Norwida :-)
"prawdziwy poeta", bierze jeszcze podobno pieniądze za
to co napisze ;) pozdrawiam