Prawy do lewego
Prawy Maks - szewc ze Starych Kiejkutów
szył codziennie dwadzieścia par butów.
Szukał wszędzie pracowników,
do samych lewych trzewików.
Zgłosiło się dziesięciu mańkutów.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-07-12 15:12:19
Ten wiersz przeczytano 1840 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Być tu z Wami to dla mnie ogromny zaszczyt!!!
hahahahahahahahahah!!!!!!
suuuper :))
Bąbowy...pozdrawiam serdecznie
Super limeryk i tytuł:)
Pozdrawiam :)
świetny pomysł :)))
miłego popołudnia Motylku
świetny :)
pozdrawiam z :)
Genialnie