pretensje do Pana Boga .../?!/
Oj, nie wyszedł Bogu efekt starości
jeden kulawy
drugi garbaty
ten ślepy
ów głuchy
tamten ma wszystkie te przypadłości
Choroby lekkie i te „co tyłem”
cukrzyca
skleroza
alzheimer
parkinson
o czym to ja do cholery mówiłem/?/
By emerytura choć była godna
to bym się upił
troski utopił
i na wesoło
do Nieba wstąpił
aby pretensji nie mieć do Boga
Komentarze (36)
Gorzka ironia.
Chyba "alzheimer".
Pozdrawiam:)
Ale nie zawsze tak starość wyglada:)
popatrz inaczej .....można i trzeba zaprzyjaźnić się
ze starością to nieuniknione ...zapraszam do swojego
wiersz ...czas i człowiek ...
pozdrawiam :-)
popatrz inaczej .....można i trzeba zaprzyjaźnić się
ze starością to nieuniknione ...zapraszam do swojego
wiersz ...czas i człowiek ...
pozdrawiam :-)
no właśnie wszystko wyszło Panu Bogu tylko nie starość
dobry wiersz pozdrawiam:))
Panu Bogu niewiele się rzeczy udało...:-(