Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Próba oczyszczenia Judasza

Oj, Judaszu, Judaszu
wpakowales się
za parę srebrników.
Wpakowałes się
w błoto
po same uszy.
I kto ci teraz rękę
poda w potrzebie?
Zdławia cię wyrzuty sumienia
ciasna petla wisielczej liny.
Marnie zginiesz, potępiony
i na wieki przeklna twe imię.

I po co ci to było, Judaszu?
Dlaczego nie zadrżala ci ręka,
gdy po zapłatę sięgała?
Bolesć przyszła za pózno.
Żałujesz za grzechy?
No, powiedz... żałujesz?
Teraz tak.
Gdy już nic zrobić się nie da.
Już oczyszczon z zarzutów nie będziesz.

A jednak...
wypadałoby podziękować ci, Judaszu.
Gdyby nie twa lekkomyslna zdrada,
nie byłoby łaski zbawienia.

autor

Canis_Luna

Dodano: 2006-11-05 21:40:16
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »