Problemy sercowe
Gdy serce przyspiesza swe bicie
Najczęściej to znak że choroba
Próbuje podmienić nam życie
A to się nie może podobać
Lekarstwa ze strachu łykamy
Choć powód prawdziwy jest inny
Lecz my ten stan wkrótce poznamy
Bez względu kto jest temu winny
Objawy są wtedy podobne
Lecz jemu z tym nie jest do twarzy
Ze spaniem kłopoty ma drobne
Co lustro nad ranem pokaże
Apetyt też często szwankuje
I czasem w tym mocno przesadza
Miał chronić a mówiąc dziękuję
Przekornie smakami dogadza
Lecz w końcu wziąć musi się w kupę
I wtedy wygarnie co czuje
Następną już wspólną zupę
To miłość kochankom serwuje
Komentarze (5)
Bardzo dobry.
Głos mój i szacun jest twój.
Pozwolę sobie za Weną.
Pozdrawiam
jaz ka każdą chorobę- z tą też trzeba walczyć.
Tak to bywa, gdy miłość staje się nałogiem...ciągłym
niezaspokojonym głodem.
Pozdrawiam z podobaniem melancholii.
Kto się często zakochuje
dużo też głoduje :)