Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

(proces)(ja)

Namierzyć, czy poczuć:
wstąpić aż po trzewia, krwioobieg a potem
wyjść, zmienić kąt, kierunek wiatru,

słowa. I znów podchodzić:
przez ojca, matkę i ich matki
i matki ich matek. Odmawiać pacierze
i wskrzeszać mity.

Włóczyć uszy i oczy po piekle i gwiazdach

i wrócić. Sprawdzić kalendarz, by się nie zagubić.
Być w teraz i po a gdy będziesz kompletny-

na pożarcie!

Spojrzeć w lustro.

I nic się nie stało.


autor

AAnanke

Dodano: 2010-05-13 23:41:23
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

_wena_ _wena_

mnie też się spodobał ten nietuzinkowy wiersz w
klimacie dla mnie nieobojętnym
pozdrawiam :)

Czatinka Czatinka

I nic się nie stało... bo wciąż masz wenę ;)

voytek.72 voytek.72

ten wiersz zrobił na mnie wrażenie. piszesz bardzo
dojrzale - dobrze że piszesz :))))

poniwiec poniwiec

To się nazywa przenicowanie na drugą stronę!

VilleVikernes VilleVikernes

Brutalny, nieokiełznany, po prostu dobry!

ula2ula ula2ula

sprawdzić siebie aby otworzyć siebie poprzez wędrówki
śladami przodków i mitów i ten rachunek może dać
spokój nie zawsze harmonię ale warto i to cel jeden z
dążeń sztuki wycedzenie nowego Dobry Wiersz w połowie
symboliczny spontaniczne wyrzucenie haseł w
natchnieniu Pozdrawiam:)

IGUS IGUS

Dobry wiersz ! zaskoczyl mnie, zaintrygowal,
specyficzny sty, to lubie!slowa zdawkowo rzucane ale z
jaka umiejetnoscia!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »