Programiści
Już były szklane domy,
metalowe ptaki,
bezszelestne rakiety.
Czas na mieszkania bez okien,
piwnice nie na kartofle,
kuchnie bez pożywienia.
Człowiek człowiekowi
potrafi zgotować przyszłość,
rozcapierzone drzewa
nakarmić głodem,
niebo ograbić z koloru,
wyrwać włosy z głowy,
niedowierzać Jezusowi.
Po wieki wieków
programowany
na krzyżowanie,
syci się ofiarą.
autor
marcepani
Dodano: 2018-09-26 17:51:09
Ten wiersz przeczytano 813 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Barzdo ciekawe przemyślenia zawarłaś w tym wierszu.Jak
by się tak zastanowić to każdy z nas jest w jakimś
stopniu zaprogramowany.
Bardzo ciekawy wiersz. Myślę, sobie, że jednak
jesteśmy programowani na to sycenie się ofiarą, a
socjalizacja próbuje nas przeprogramować. Sama nie
wiem z resztą, uogólnienia nie są dobre. Pozdrawiam.
tak wygląda postęp cywilizacyjny
A jednak wolałbym widzieć świat bez Jezusa i innych
mesjaszów, bez religii, ich przykazań, których złe lub
nadinterpretowanie do niczego dobrego jak wiemy nie
prowadzi.
Domy bez okien już są. Włąściwiej chyba byłoby
powiedzieć noclegowe kontenery. Mam na myśli Japonię.
Kto wie, może kiedyś np. ludzki umysł zostanie
przeniesiony do maszyny? Będzie można wtedy dowoli
wymieniać zużyte części....
Głęboki wiersz.
Pozdrawiam :)
smutnego*
Czy gdyby nie postać Jezusa, to czy na świecie
pojawiłoby się pojęcie altruizmu.. Czy prawo oko za
oko zadziałało na człowieka pozytywnie
Kiepsko zadziałało, idąc ścieżką samej sprawiedliwości
musielibyśmy się wszyscy pooślepiać, bo każdy (kogo
znam) był skrzywdzony i jednocześnie zrobił krzywdę
innemu
(mam na myśli osoby dorosłe).
Czy Bóg miewa Nowe Pomysły..
Swietny wiersz mimo sutnego bardzo prawdziwego
zyciowego tematu
Ostatnie wersy dokładnie podsumowują całokształt
przekazu
Pozdrawiam serdecznie Marcepanko :)