Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Prolog

proza

Obudził się na spalonej słońcem ziemi. Gdzieś na pustkowiu. W nieokreślonym czasie i przestrzeni. Może nadal śnił. Ludziom zdarza się mieszać fikcja z realnością, miłość z pożądaniem, pomieszanie z poplątaniem. I tak dalej. Jednego mógł być pewien. Wokoło ani jednej żywej duszy. Zdaje się, że przeżył apokalipsę, lub jakąś epidemię. Gdyby nie fakt, że miał ciało, uznałby, iż trafił do piekła.
Więc został jedynym, który ocalał. Najwidoczniej za karę. Samotność była mu chyba pisana. Odkąd pamiętał, nie przepadał za ludźmi. Taki wolny strzelec. Outsider. Dać mu tylko broń, i już po wszystkich. Dziwny z niego człowiek. O dziwo otwarty i lubiący dużo mówić. Opowiadałby godzinami niestworzone historie. Totalny bełkot bez możliwości dialogu. Prawie za każdym razem wtrąca się w pół zdania. Filozof-egocentryk, który wszystkie mądrości pozjadał. Najkrócej mówiąc. Teraz to się na nim zemści. Pogada sam do siebie. No i będzie miał nad czym myśleć.
Po chwili refleksji wrócił do sytuacji, w jakiej się znalazł. Rzeczywistość niezbyt ciekawa. Dopiero się zacznie. Walka o przetrwanie. Bez pożywienia i wody zobaczy śmierć szybciej niż sądził. Nastąpi długa i powolna agonia. Nie takiego końca sobie życzył.
Z rozmyślań wyrwało go nagłe drżenie, jakby trzęsienie ziemi. I coraz głośniejszy hałas. Spojrzał za siebie. To niemożliwe. Na własne oczy zobaczył postacie z filmów grozy. Tłum żywych trupów. Właśnie idą po niego...

autor

chacharek

Dodano: 2016-07-25 21:05:11
Ten wiersz przeczytano 1410 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

karl karl

szczęście że miał święconą wodę,
której jeszcze nie wypił.
Pokropił i było po wszystkim,
zbudził go piejący kogut.
Pozdrawiam serdecznie

AMOR1988 AMOR1988

Interesujące, czekam na to co wydarzy się dalej.

Madame Motylek Madame Motylek

Jak już w prologu przyszli po niego,
to o czym będzie epilog?:)

Oksani Oksani

Jeśli jest prolog to nastąpi rozwinięcie a potem
epilog i Bye Bye!
Zapowiada się inytrygująca proza, śpij dobrze chch:-)

Halina53 Halina53

Tłum żywych trupów...okrutniść życia...pozdrawiam
serdecznie, plusik się należy

karat karat

Ciekawy przekaz! Pozdrawiam!

marcepani marcepani

ciekawe, zapowiada się, że postraszysz :)

Julia Pol Julia Pol

No i teraz nie zasnę :/

Ola Ola

Przetrwać takiemu będzie ciężko
Pozdrawiam chacharku:)

krzemanka krzemanka

Ciekawa jestem, co z tego wyniknie?
Miłego wieczoru:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »