Proroctwo w oczach
Twoje oczy głębsze niż
najbardziej bezdenne morze
spoglądały dziś na mnie
Oczy Twoje o kolorach
piękniejszych niż tęcza
patrzyły dziś na mnie
Widziałem w nich nas
pośród bzów i zakwitających wiśni
czerwonych jak Twe serce
Zobaczyłem w nich nas
ramię w ramię opierających się
trudom i kolejom losu
Wreszcie spostrzegłem Ciebie
podążałaś do mnie w bieli
w świętym miejscu naszego
nieprzemijalnego, wiecznego uczucia
autor
Zbuntowany Wędrowiec
Dodano: 2006-05-20 17:07:31
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.