Prośba
Wciąż mnie zwodzisz,
wciąż odpychasz,
patrze na Twe zdjęcie,
a Ty pewnie ze zmęczenia wzdychasz, wiem że
jestem natrętny,
ale nie wiem już którędy,
która droga do Twego serca,
by zaiskrzyła w nim skierka szcześcia.
W myślach stoję tu przed Tobą,
mówie kocham,
czar pryska i jestem znów sobą.
Przy Tobie czuję się kimś lepszym,
ale Ciebie nie ma,
oddam wszystko by to zmienić.
Moje słowa dla Ciebie nic nie znaczą,
tak chciałbym byś zajrzała do mego wnętrza,
moje myśli się kołaczą,
byś wreszcie mnie zrozumiała,
tak naprawdę z głębi mego serca.
"nie pierwszy i ostatni raz, przychodzi taki czas, że się odchodzi, tylko po to by powrócić..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.