Prośba...
dzisiejsze niebo całkiem obrażone
zakryło swe lico chmurnym welonem
i żadna prośba do niego nie trafia
obliczem ponurym wita nas od rana...
co tam się w górze takiego stało,
że nam się niebo tak załamało?!
że w takiej depresji i takim żalu
zasłoną płaczu okrywa się całe?!
wietrze kochany do Ciebie ma prośba
rozwiej te chmury sprzed nieba noska
osusz mu lico cudownym tchnieniem
i daj nam wszystkim....na słońce
nadzieję!
autor
pozytywnie zakręcona
Dodano: 2008-08-08 05:49:54
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Podpisuję się pod treścią wiersza. U mnie też niebo
obrażone. Ale czy słońce rzeczywiście dla wszystkich
świecić zechce? Ładny wiersz.
Świetny i w klimacie wiersz... musze przyznac że
ciekawy pomysl i doskonale wykonanie
Nie wszystkim wiaterek spełnia takie prośby, no ale
prosić można, co z tego wyniknie zobaczymy.