Prosta Wielkość
Była zwykłą dziewczyną-
córką francuskich wieśniaków.
Pracowała na polu jak każdy,
była
za prosta
za skromna.
A jednak
to Ją wybrał Bóg
do Swojej wielkiej misji.
Powierzył Jej
uratowanie kraju
i odbudowanie ludzkiej wiary.
Zamiast białej sukienki
założyła
żelazną zbroję,
a jej delikatną rękę
zdobił
teraz miecz a nie kwiat
Przemówiła do serc ludzi
takich jak Ona.
Śpiewała
o wolności
i miłości do Francji.
To dzięki Niej
król znów był królem,
Francja stała się wolna,
a jej mieszkańcy mogli
znowu spokojnie zająć się żniwami.
A gdy na niebie jeszcze raz pojawiły się
czarne chmury
drapieżne ptaki zemściły się
i porwały biedną chłopkę.
Tchórze nie przejęli się tym,
pozwolili na okrutne kłamstwa.
Na majowej łące
spalono ją
jako niebezpieczną czarownicę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.